Myślałam sobie, że może sam się naprawił i wyjęłam dziada z szuflady. ?Włączyłam ładowanie, odblokowałam ekran i… natychmiast wypuściłam go z ręki, bo tak mnie kopnłł, że dawno takiego powera nie miałam. Jeszcze do teraz czuję, że nie mam dwóch palców, bo wcale ich nie czuję. Dobrze, że nie u lewej ręki, bo czytam brajla wskazującym od lewej, ale i tak dziwnie mi bardzo bo nie wiem, jak chwytać łyżeczkę, gdy mieszam cukier w herbacie i bardzo jestem ciekawa, czy mi ten brak czucia w ogóle przejdzie. Wobec tego idę spać, a jutro, gdy nastąpi pierwsze przebudzenie, mam nadzieję, że po dzisiejszej przygodzie nie będzie już śladu.
Ale jazda. Mnie tak jeszcze nie kopneło. Nawet jak wsadzałem palce do gniazdka.
O kurcze, mnie nigdy nie kopnął telefon. Mam nadzieję, że czucie ci wróciło. Co za sytuacja.
Okurczę, słaba sytuacja.
O matko, to IPhone może kopać? Nie, nie, świad się kończy! To już na niczym nie można polegać! Po wszystkim bym się tego spodziewała, ale IPhone?
Gdzieś musi być jakieś przebicie, ale ja już tego wolę nie sprawdzać. Czucie co prawda wróciło, ale mam wrażenie, jakby palce były poparzone, tak mnie bolą przy dotykaniu czegokolwiek.
Ojjj, współczuję.
Teraz będę się bał telefonu jak ognia.
A Ciebie nigdy prąd nie popieścił?ą
Nie raz, ale nigdy z telefonu. 🙂
NO TO MASZ SZCZĘŚCIE, BO TO BARDZO PRZYKRE DOŚWIADCZENIE. Najgorsze jest to, że nie od razu można się pozbyć tego natręta od ręki. Coś potwornego, nawet mi się to przyśniło ubiegłej nocy i jeszcze po obudzeniu chwilę machałam pustą ręką. Już chyba nie chcę mieć żadnego telefonu. Mam jeszcze moją Nokię E52 to się chyba przynajmniej na razie na nią przesiądę, póki nie zapomnę o przykrym doświadczeniu z iphonem. ?ką.
Aaa, tak tylko potrafi to coś zwane iPhonem. Niech się pani cieszy że nie wyleciało w powietrze.
A może być i tak, że iphone wybucha?
wspułczuje
Tak, czasem podobno może wybuchnąć, jak pójdzie mu matryca albo procesor, ale nie znam się na tym specjalnie i nie widziałam tego. Mnie kilka razy Iphone niegroźnie popieścił, ale to była wina kabla od ładowarki, któremu niedługo potem zerwała się w jednym miejscu izolacja. Wymieniłam kabel w ładowarce i prewencyjnie przeniosłam się na Android. 😀
A miałaś etui na tym iphone?
Bo takie etui może pomóc, izoluje od prądu.
Miałam etui, ale klapka była odsłonięta.
Myśle, że wszelkie spekulacje i teorie spiskowe są tu zbędne. Sprzęty Appla są certyfikowane i gdyby Iphone miał tak od siebie kopać ludzi to nie dopuszczono by go do użytku. Najlepiej używać oryginalnych, nie uszkodzonych podzespołów tj. ładowarek, kabli ładujących, słuchawek itp. Pani Helenko prosze się z nim wybrać do autoryzowanego serwisu i opowiedzieć o całej sytuacji.