Posted on

Myślałam, że się trochę poopalam na majowym słoneczku, a tu nic. Nawet pranie mi nie chce wyschnąć na balkonie. W domu też zrobiło się nieprzytulnie, bo przestały grzać kaloryfery. Jednak nie odbiera mi to humoru, bo przecież tyle dni wolnych od pracy jeszcze poza urlopem nigdy nie miałam, więc korzystam z dużej ilości wolnego czasu i próbuję nadrobić różne zaległości no i nawet mi się to udaje z wyrzucaniem różnych niepotrzebnych rzeczy z szuflad komódki i z dna i półek szafy. Nawet sobie nie wyobrażacie, ile mi się nazbierało niepotrzebnych klamotów! A poza tym "Nic na działkach się nie dzieje". Zażywam masaży, wyczekuję słonka i dopieszczam Amisia, który jakoś niezwykle mocno domaga się miłości. Pewnie wiosna uderzyła mu do głowy.

5 Replies to “Bardzo chłodny dzień.”

  1. Dobrze, że jest chłodniej nieco, bo dla mnie takie upalne dni nie są dobre, znaczy nie służą mi. 🙂

  2. Ja tak samo mam wolne. ale w poniedziałek idę już do pracy. dziś u nas w Łodzi jest zimno, a w Szczecinie jeszcze zimniej, bo tam zawsze wilgotniej i chłodniej.

  3. Heh, a u nas w Zgierzu było wczoraj takie gradobicie, że… nawet na WP i Onecie o tym piszą! #MałeMiasto Ale poważnie – bardzo się bałam, bo nawet nie było burzy, ale grad leciał taki, że dzisiaj samochody miały wgniotki.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *