Zaczęła żyć własnym życiem. Kilka osób się stara o to, by rozchodziła się po coraz szerszych kręgach. Będzie w brajlu w Bibliotece Centralnej, moze w laskowskiej w końcu też, a audiobook chce wydać Muzeum miasta Gdyni. W związku z tym chyba zrezygnuję z tego radiowego audiobooka, który by kosztował 5 tysięcy złotych, to jeśli Muzeum chce wydać za własne pieniądze, to te pieniądze z rzutki, które mi jeszcze zostały, a muszą być wydane na książkę, bo taki był cel, to zużyję je na czarnodrukowy dodruk, bo już wiem, że książka się rozejdzie.
Teraz, kiedy będę w Laskach, mam obiecany wieczór autorski, który będzie transmitowany w Internecie. No więc wciąż w obrębie książki coś się dzieje. W lipcu na stronie Muzeum Gdyni przez 4 tygodnie w zakładce audiobooki będą fragmenty mojej książki, jeszcze nie wiem, które, bo dałam redaktorce wolny wybór. Tak więc zobaczymy, czy będzie jakiś odzew, bo wtedy Muzeum chce udostępniać moją książkę na swoim stoisku. Nie wiem jeszcze, jak to dla mnie wypadnie finansowo, ale o to się nie martwię, bo przeciez z założenia książka ma się rozchodzić za darmo No, to tyle i do następnego wpisu chyba już z Lasek.
Bardzo dobra wiadomość, więc niech się dzieje.
Bardzo się cieszę!
🙂
Cułam, że wszystko się dobrze skończy.
Pamiętam Pani wątpliwości i z całego serca cieszę się, że sprawa przybrała taki właśnie obrót.
Cudownie. Ja napewno będę zainteresowany audiobookiem.
Niech mi ktoś powie, jak to się robi, żeby zamieścić emotikonkę?
Wow, wspaniale. Gratuluję! A teraz, przepis na parę emotek… Uśmieszek – :-dwukropek a po nim prawy nawias. Jak dasz lewy – będzie smutna buzia. Uśmiech z przymrużeniem oka – średnik a po nim prawy nawias. Serduszko – znak mniejszości, po nim cyfra 3
Buźka pokazująca język: Dwukropek +P. Uśmiech z wyszczerzonymi oczami, taki bardzo wesoły: Dwukropek +D (Duże). Zdziwiona buzia: O Kropka O (Razem).
Nie, zdziwienie to :O. Jest jeszcze xD, czyli taki sarkastyczny albo przynajmnij ironiczny uśmieszek.
Naawet nie wiesz, jak bardzo się cieszę, że książka nadal jest w kręgu zainteresowania, że ludzie chcą ją czytać
A tak, o.o to takie trochę zmieszanie raczej.
Jeszcze jest emotka wyrażająca niesmak. Piszemy ją tak: dwukropek a po nim ukośnik. Wygląda w ten sposób: :/
Dla NVDA to jest buzia zmartwienie. Czy to źle?
Problem tylko w tym, żę albo ze mną jest coś nie tak, albo ten audiobook, który został zrobiony, nie zawiera wszystkich rozdziałów, a chciałabym gdzieś, poza tym blogiem dorwać Pani książkę w całości, by móc nieść ją dalej w świat.