Kiedy po raz pierwszy dostałam ją do ręki, myślałam przez chwilę, że to sen. Pani Małgosia, która mi ją wręczyła, była tak samo wzruszona, jak ja. Tyle problemów, tyle czekania, aż nareszcie jest to wymarzone spełnienie. Teraz czas się zająć audiobookiem. Przedtem jednak trzeba rozdać, co mam, a chętnych jest co nie miara. Jeśli ktoś z Eltenowiczów chciałby mieć wersję papierową mojej książki, której tytuł ostatecznie brzmi: "Iskierki w mroku", to proszę podawać adresy, na które będe wysyłała zapotrzebowane egzemplarze teraz cieszcie się razem ze mną moim spałnionym marzeniem.
Mogę prosić książkę? Dam ją mojej rodzinie na święta. Adres dam na prv.
Ja się też zgłoszę, moja mama apeluje o książkę. 🙂
Ja również prosze o książkę.
Dane podam na prv.
Gratuluję, pani Helenko! 🙂 Co do audiobooka, myślę, że mógłby załatwić to Storybox, w którym pracuje obecny tu Tomek Bilecki alias Tomecki i Patryk Faliszewski alias Eugeniusz Pompiusz. Pewnie Pani też o tym myślała, prawda?
Wow! Cuuuudoooownie! Również gratuluję. <3
Cudownie, że udało się. Trzymałem kciuki. Jeśli pani chce, mogę przetłumaczyć pani książke na rosyjski.
gratuluję
Gratuluję, cudowna wiadomość.
ja też bym chciała książke adres podam na priw
ogromniaste gratulacje ode mnie. Trzymałem kciuki i wierzyłem,że się uda.
Super, że Pani się nie poddała i spełniła swoje marzenie.:)
Pozdrawiam i wszystkiego dobrego życzę.:)
Kontaktowałam się ze Storyboksem, ale oni są bardzo drodzy, więc znalazłam inne źródło. Mam nadzieję, że wkrótce będziemy mieli także audiobooka. Jasne, że powysyłam tym, którzy chcą mieć też książkę papierową, ale proszę o cierpliwość, bo muszę znaleźć kogoś, kto mi poadresuje przesyłki. Za wszystkie życzliwe słowa dziękuję. Monskticek, a ile by kosztowało to tłumaczenie? Z pieniędzy zrzutkowych wystarczy już tylko na audiobooka i przesyłki.
Powtarzam komentarz z Facebooka. Gratuluję!
Tylko… Skąd ten tytuł?
Z życia, Julitko, z życia. Takie ono było, że tylko od czasu do czasu rozbłyskiwało iskierkami i stąd zdecydowałam się na ten tytuł.
Nawet nie wiesz, jak się cieszę. gratulujjemy. A wniosek z tego jest taki: warto mieć marzenia. Prosimy również o książkę. A adres w wiadomości prywatnej.
Ja poczekam na audiobooka albo ebooka. 🙂
Na razie jestem w fazie organizowania wysyłki tym, ktorzy zwróciły się o wersję papierową książki. Audiobook to już chyba w przyszłym roku. Pozdrówki.
Krepel nie podał iimienia oraz nazwiska, więc jeszcze raz proszę o pełny adres.
W sumie nie kosztowało by to nic, bo książka jest o tyle fajna, że warto było by poświęcić jej czas.
No, to proszę o to tłumaczenie i z góry wielkie dzięki.
ja czekam na audiobooka.
Moge to zrobić, ale potrzebuje książke, jako plik word, albo txt. Jeśli pani wyszle to do mnie, zabiore się za prace.
Gratuluję i mam nadzieję, że pojawi się też wersja tekstowa. Najchętniej czytam ebooki
Jak byś chciała bodaj z grubsza się zapoznać z treścią książki, która w rezultacie ma tytuł „Iskierki w mroku”, to znajdziesz ją tu, na blogu. Dawno tam nie zaglądałam, ale myślę, że się w niej odnajdziesz.