Posted on

Miał być czas wakacji spędzony w zaciszu domowym, a będzie już w najbliższą sobotę wylot do Egiptu. Wciąż jeszcze mi się wydaje, że to tylko jakiś sen, ale przed paroma godzinami zatelefonowała do mnie bratanica Jola, czy wszystko spakowałam i kiedy jutro ma się mnie spodziewać, bo w ubiegłym tygodniu na jutro byłyśmy umówione na spóźnione imieniny. Tak więc od jutra zaczynają się moje wakacje, a po powrocie z Marsaalam o wszystkim Wam opowiem.

12 Replies to “Bardzo miła niespodzianka”

  1. Powodzenia, chociaż nie wiem na ile oni są pootwierani, moja koleżanka interesowała się mocno wylotem do Egiptu i na razie 1 Egipcjanin, z którym rozmawiała radził jej się wstrzymać.

  2. Wowowow, szaleje Pani! 🙂
    A widzi Pani, tak Pani stanowczo twierdziła, że podrużowanie to już nie dla Pani, że to już tylko takie nierealne marzenie, a tu klops. 🙂 Znowu życie zrobiło miłą niespodziankę.
    Pewnie już jest Pani w Egipcie, więc niech Pani pozdrowi ode mnie piramidy. 🙂

  3. Dzięki za wszyyystkie pozytywne komentarze. Było naprawdę super chociaż… ale o tym w oddzielnym wpisie.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *