Posted on

Nawet mój Amiś się ożywił i łapie pyszczkiem krople deszczu na balkonie. Nas tu omijają gradobicia i wichury. Nawet deszcze są przelotne i łagodne. Szumią krople jak topole na wietrze, a powietrze pachnie jak spokojny rytm serca przyrody, w którym dominuje zieleń. Musiałam to napisać, bo lubię się dzielić dobrym nastrojem, czego życzę wszystkim, którzy to przeczytają.

7 Replies to “Nareszcie pada!”

  1. U mnie również w nocy popadało. Serdecznie Panią pozdrawiam i życzę by każdy dzień był dla Pani źródłem radości

  2. Śliczne porównanie naprawde 🙂 a propo deszczu u mnie lało całą nic i teraz już szlam do siebie do pokonu i slyszalam jak coś tak skwierczy dziwnie przerażona myślałam że to ogien a okazało się ze to okno otwarte u brata i pukajacybdeszcz w różne powierzchnie piszczy jak ogień. Milego wieczoru, dobranoc

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *