13 Replies to “Polskie kwiaty.”

  1. Gdyby technika nagrywania była taka, jak dziś, pewnie wyszłoby to lepiej, ale pamiętam, że tak bardzo chciałam śpiewać, bo bez śpiewania czułam się jak ryba bez wody, że stwarzałam coś na kształt koncertów, w których nie było, bo dogrywałam do swojego śpiewania publiczność, a więc śmiech, czy duże brawa, ale tego nigdy nikomu nie pokazywałam, bo to była gorycz niespełnionego marzenia.

  2. A tak by się jeszcze pośpiewało! To teraz moja największa życiowa przykrość. A jakby tak się przemóc i znowu spróbować?

  3. Kurczę… naprawdę, coś jest w tej piosence, bo chociaż uważam się za osobę stosunkowo twardą, ściska mi się gardło

  4. Mam nowe naagranie tej piosenki we wspólnym śpiewaniu i jeśli się okaże względnie dobre, przytoczę je na moim blogu.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *