Ostatni przedwakacyjny dzień w szkole.

Sama nie wiem, cieszyć się, czy smucić? Niby fajnie, że wakacje, a przecież czegoś będzie mi brak. Wakacyjnych planów prawie nie mam. Miałam jehać do Lasek na wczasy, ale tam postawili takie warunki, że trzeba było zrezygnować. Jedyną prawie pewną sprawą, to Koleczkowo, czyli pobyt u rodziny. Jednak tak sobie te wakacje urządzę, żeby nie było miejsca na nude. Pociągnę dalej moją książkę, przypomnę sobie granie na organach, poczytam to i owo i ani się obejrzę, jak wakacje śmigną. Będe tu także pisała pewnie coś niecoś,no i przeczytam pewnie wszystkie blogi użytkowników Eltena.

Ostatni przedwakacyjny dzień w szkole. Read More